Zaznacz stronę

KAPSUŁA CZASU – ŚWIADECTWO TEGO, CO MINĘŁO.

W piątek 21 października 2022 roku na Gali Dziesięciolecia Naszej Szkoły doszło do wiekopomnej chwili. Chcąc uczcić tę minioną dekadę stworzyliśmy kapsułę czasu, w której przy asyście przedstawiciela całej społeczności szkolnej ukryliśmy przeszłe doświadczenia. Kapsuła została symbolicznie zamknięta na kolejne 10 lat.

 

Dlaczego kapsuła czasu i czym ona jest?

Kapsuła czasu to wiadomość przekazywana kolejnym pokoleniom, mająca umożliwić im zrozumienie minionych czasów i zwyczajów. Zjawisko nie jest niczym nowym, najstarsze odnalezione kapsuły mają ponad 200 lat. Znaleziona w 2013 roku polska tuba pochodziła z 1874 roku i zawierała monety oraz dokumenty.  Naukowcy tłumaczą, iż zwyczaj przesyłania przyszłym pokoleniom informacji o tym, co minęło, jest praktykowany przez ludzkość od dawna. Początkowo miał formę tzw. depozytów wieżowych. W gałkach wież kościelnych lub ratuszowych umieszczano różnego rodzaju przedmioty z danego okresu. Innym sposobem na przetrwanie „ducha epoki” było wmurowywanie skrytek zawierających cenne skarby: monety, dokumenty, gazety, a nawet twórczość ówczesnych artystów. Dziś tworzenie kapsuły czasu to także moda i dobra zabawa, często praktykowana przez najmłodszych.

Kapsuła czasu to pamiątka i zawiera pozostałości z epoki, która minęła, rzeczy uznane przez przodków za ważne lub charakterystyczne dla ich czasów. Co ciekawe, takie listy do potomnych pisano już wieki temu, tworzenie kapsuł nie jest więc wymysłem naszych czasów, lecz wciąż praktykowaną zabawą (choć zdarzają się poważniejsze inicjatywy). Najstarszą odnalezioną skrzynką w Stanach Zjednoczonych była kapsuła pochodząca z roku 1795. Umieszczono w niej stare monety, gazety, a także tablicę, na której okoliczności, w jakich został wmurowany kamień węgielny pod budynek Old State House w Bostonie (tam właśnie znaleziona została wspomniana kapsuła czasu). Polski skarb odkryty w Strzegomiu datowany jest na 1874 rok. Kapsuły kryją wiele informacji o czasach, z których pochodzą, i o ludziach, którzy je stworzyli, a następnie ukryli dla potomności. Choć naukowcy i historycy sprzeczają się, czy przedmioty te mają jedynie wartość sentymentalną, czy historyczną, nie sposób nie dostrzec, że niosą ze sobą ogromną dawkę wiedzy na temat przeszłości. Najczęściej są to różnego rodzaju dokumenty, gazety, fragmenty twórczości ludzi epoki, a także przedmioty, które w tamtym okresie miały jakieś wyjątkowe znaczenie, być może były wtedy wielkim odkryciem. Kapsuła czasu jest świadectwem tego, co minęło i informacją dla kolejnych pokoleń (podobno taką kapsułę zostawiła sama Królowa Elżbieta…).

Kapsuła czasu – jak ją zrobiliśmy?

Wykonanie kapsuły czasu było dla nas świetną zabawą. W naszym projekcie odbywającym się na lekacjach filozofii wzięły udział całe klasy, ale i pojedyńcze jednostki. Postanowiliśmy, że kapsuła spocznie w gabinecie Pani Dyrektor, dlatego w zupełności wystarczyło do jej przygotowania stare pudło po torcie i otrzymana od nauczyciela wfu przebita piłka, która wiernie odwzorowała porządaną w projekcie kopułę. Potem już tylko wystarczyło wziąć złotą farbę i pędzle w dłoń… Efekt końcowy przeszedł nasze oczekiwania, a co najważniejsze – stanowił produkt recyklingowy.

 

 

Co włożyliśmy do kapsuły? Tak naprawdę wszystko zależało od nas wykonawców i naszej pomysłowości, staraliśmy się jednak pamiętać, by zgromadzone przedmioty mówiły nieco o czasach, z których pochodzą, a także o ludziach, którzy je włożą do skrytki. Były więc to rzeczy, które dla nas – uczestników zabawy – stanowiły znaczenie osobiste, ale też takie, które w jakiś sposób oddawały ducha naszych czasów. I tak dobrym pomysłem okazaly się listy, wyznania, wspólne zdjęcia szkolnych przyjaciół, osobiste historie spisane na celowo oblanych kawą kartkach z przypalonym nad świeczką brzegiem. Listów tych myślę, że mamy w kapsule dobrze ponad 50… Pierwszaki zazwyczaj ukrywały wykonany własnoręcznie rysunek.

Zaangażowanie uczniów wzrastało odwrotnie proporcjonalnie do miejsca w kapsule 😉 Co więcej znalazło się w niej wiele świadectw naszej epoki: artykuły z prasy dokumentujące pandemię, dzień agresji Rosji na Ukrainę, śmierć królowej Elżbiety, ale i nieco mniej poważnie: maseczka, węgiel oraz cukier ;-). Nie zabrakło nominałów monet, przyborów szkolnych (może kiedyś gumka myszka i drewniana linijka będzie tylko wspomnieniem??? :-). Sama włożyłam do niej złotą kartę Pokemon, którą darzę szczególną sympatią, licząc na to, że nie tylko dzieci, ale i dorośli, otwierający kapsułę w 2032 roku, spojrzą na nią z dużym sentymentem wspominając niekończące się wymianki na korytarzach i wieczne prośby o schowanie albumu do szuflady.

Z pewnością już dziś owe listy naszych uczniów mają ogromną wartość. I wraz z upływem czasu wartość ta będzie wzrastać. Kto wie, kim będą za 10 lat nasi wychowankowie? Może list dziś włożony do kapsuły stanie się w przyszłości świadectwem dzieciństwa i lat szkolnych wielkiego poety, wielkiej tancerki, youtubera czy pisarki? Czego oczywiście wszyscy sobie życzymy 😉

dr Anna Trzcińska, nauczycielka filozofii w Inspiracji