Zaznacz stronę

“Odyseja Umysłu”, czyli podróż do krainy wyobraźni

Co mówi kształt? Jak brzmi uczucie? Jak porusza się słowo? Albert Einstein powiedział
kiedyś, że wyobraźnia jest ważniejsza niż wiedza i jego słowa w bardzo celny sposób
oddają główną ideę projektu, w którym nasza szkolna społeczność “Inspiracji” ma okazję
w tym roku po raz pierwszy wziąć udział. Mowa o “Odysei Umysłu”, międzynarodowym
przedsięwzięciu skupiającym tysiące uczniów z całego świata, którzy współzawodniczą
ze sobą czerpiąc przy tym ogrom frajdy oraz przy okazji również i wiedzy ze wszelakich
dziedzin nauki, kultury i sztuki. Zabawa, pasja i praca – tak można w skrócie określić
wspólny czas kilku (niedługich) miesięcy, który spędzają razem drużyna oraz jej trener,
przygotowując się do konkursu.
“Odyseja Umysłu” to program edukacyjny, który powstał z inicjatywy C. Samuela
Micklusa w 1978 roku. Organizowany jest przez fundację Odyssey of the Mind, a jego
celem jest rozwijanie kreatywności uczniów oraz nauka twórczego myślenia. W projekcie
mogą brać udział zarówno szkoły podstawowe, jak również szkoły średnie a nawet
uczelnie wyższe. Każda drużyna składa się z 7 pasjonatów, przyjaciół, twórców, kolegów
a może i nawet przyjaciół, a tak na prawdę z 7 uczniów oraz jednego trenera, zwykle
nauczyciela, który nadzoruje grupę w działaniu, lecz – co niezmiernie istotne – w żaden
sposób nie ingeruje w spontaniczny, nowatorski proces twórczy swoich podopiecznych.
Celem nadrzędnym jest znalezienie interesującego, oryginalnego rozwiązania dla
wybranego problemu długoterminowego. Czasem chodzi o opracowanie projektu i
skonstruowanie np maszyny, która w niezwykły sposób poradzi sobie z konkretnymi
wymaganiami stawianymi przez jury konkursu. Innym razem uczniowie mają możliwość
popisania się swoimi zdolnościami literackimi, aktorskimi i muzycznymi tworząc własny
scenariusz przedstawienia, w którym sami później zagrają. Propozycji zadań do
rozwiązania jest pięć, możliwości rozwiązań nieskończona ilość. To jak archetypiczna
podróż Odyseusza w nieznane, gdzie liczy się tak na prawdę tylko otwartość i gotowość
przeżycia wielkiej przygody. Nie ogranicza nas praktycznie nic, wszelkie, nawet
najbardziej zwariowane pomysły mają w końcu rację bytu, każdy kierunek jest tak samo
prawdopodobny. Brzmi wspaniale, prawda? “Mogą – bo myślą, że mogą”, mówił
Wergiliusz i tak właśnie W “Odysei Umysłu” jest: możliwe jest absolutnie wszystko, co
tylko da się pomyśleć. Zatem zapraszamy Was, drodzy uczniowie w tę niezwykłą podróż.
Kto pierwszy na ochotnika?

Anna Fąfara